- KSOW 2014-2020
- PLAN DZIAŁANIA
- LEADER 2014-2020
- SZUKAM PARTNERA
- EWALUACJA PROW
- POMOC TECHNICZNA SCH. II
- Projekty Partnerów - 2017 r.
- Projekty Partnerów - 2018 r.
- Projekty Partnerów - 2019 r.
- Projekty Partnerów - 2020 r.
- Konkurs 4/2020
- Konkurs 5/2021
- .
- Turystyka na wsi
- Rynki rolne
- Analizy i ekspertyzy
- Rozwój regionalny i lokalny
- Grupy Producentów Rolnych
- Strategia UE dla Regionu Morza Bałtyckiego
- Produkty regionalne i tradycyjne
- Finansowanie operacji w BGK
- Linki
- .
- Nabory wniosków SC KSOW
- ARCHIWUM - PROW 2007-2013:
- KSOW
- Działania SC KSOW
- Leader
- WPR po 2013 roku
- Współpraca międzynarodowa
- Biuletyn KSOW
- RODO
- Polityka prywatności i plików cookies
Pogoda nie zawsze dla kakao
Po słabym sezonie zbiory ziarna na Wybrzeżu Kości Słoniowej mają być lepsze. Władze chcą, żeby zarobili na tym miejscowi.
Zbiory kakao na Wybrzeżu Kości Słoniowej (WKS) spadły w sezonie 2015/16 (październik/wrzesień) o 13% do 1,565 mln ton. Głównym powodem tej silnej redukcji jest Harmattan, czyli suchy i gorący wiatr znad Sahary, który może obniżyć wilgotność powietrza nawet do 1%. W tym roku okazał się najbardziej dotkliwy od trzech lat. Wiatr miał negatywny wpływ na strąki kakaowca, czego skutkiem są mniejsze ziarna. A im one są mniejsze, tym zawierają mniej masła kakaowego, cennego składnika czekolad i farmaceutyków. Pod koniec lipca 20016, czyli w tak zwanym średnim sezonie, który trwa od kwietnia do września danego roku, liczba ziaren na 100 gram kakao wzrosła do 155-160 sztuk. Taka drobnica jest mało wartościowym surowcem i trudno ją sprzedać. Nie spełnia standardów eksportowych, zwykle używa się jej lokalnie do produkcji półproduktów jak masło i proszek kakaowy. Takie ziarno jest też mniej wydajne. Przetwórcy narzekali także na wysoki poziom wolnych kwasów tłuszczowych, co dodatkowo obniżało jakość pozyskiwanego masła. Władze WKS oceniły, że w sezonie 2015/16 eksport ziarna spadł o 4,9% do 1,548 mln ton. Ponad dwukrotnie niższe tempo spadku wywozu niż produkcji musi oznaczać uszczuplenie zapasów.
W połowie października 2016 roku plantacje kakaowce dotknęła kolejna klęska. Tym razem było to czernienie strąków wywołane przez grzyby (black pod disease). Zaraza pojawiła się po kilku tygodniach obfitych deszczów. Lokalni handlowcy szacowali na bieżąco, że choroba może zniszczyć nawet 1/5 zbiorów w nowym sezonie. Ziarno ze strąków zakażonych grzybicznie jest dużo gorszej jakości, a farmerzy mają zakaz jego sprzedaży. Obecnie wydaje się, że te szacunki były mocno na wyrost, a choroba miała bardziej lokalny zasięg. Poprawiła się też pogoda i władze WKS oczekują, że zbiory odbudują się po spadku w sezonie 2015/16.
Na nowy sezon władze WKS podniosły o 10% do 1,1 tys. franków CFA za kilogram minimalną cenę kakao (około 1,86 dolara amerykańskiego za kilogram). Część analityków uznała tę podwyżkę za nieco zbyt wysoką, ale nie na tyle, by nie zaakceptował jej rynek. Średniomiesięczna cena ziarna według Międzynarodowej Organizacji Kakao (ICCO) wyniosła w październiku 2016 roku nieco ponad 2,7 tys. USD za tonę.
Żeby wesprzeć produkcję i przetwórstwo kakao, władze zapowiedziały także obniżenie podatków eksportowych. Stawka przy wywozie masła kakaowego obniży się z 14,6 do 11%, dla proszku kakaowego jeszcze mocniej, z 14,6 do 9,6%, a dla masy kakaowej podatek eksportowy spadnie z 14,6 do 13,2%. Najniższa obniżka dla masy kakaowej, czyli zmielonych i podgrzanych do formy pasty ziaren, nie powinna dziwić, bo to najmniej przetworzona forma kakao (oprócz samych ziaren). WKS chce, żeby struktura produkcji i eksportu przesunęła się ze strony surowcowej na produktową. W kraju działa 12 lokalnych przetwórców i międzynarodowe koncerny jak Barry Callebaut, Olam czy Cargill. Miejscowi mogą rocznie przerobić nawet 720 tys. ton ziarna, ale większość zakładów pracuje, wykorzystując 60-80% możliwości produkcyjnych. Żeby ich wesprzeć, władze zdecydowały się umożliwić im zwiększenie przerobu o 10-15%, a transgraniczne koncerny dostały pozwolenie na 7,5%. Władze zdecydowały też, że w średnim sezonie przyznają lokalnym przetwórcom prawo do przerobu 400 tys. ton ziarna. Zagraniczne koncerny będą mogły kupić kakao w tym czasie, dopiero gdy podaż przekroczy ten wolumen. Między kwietniem a wrześniem zwykle wytwarzane jest około 400 tys. ton ziarna i cała produkcja trafiłaby do lokalnych przetwórców. W sezonie 2015/16 wolumen w tym okresie spadł jednak do 316 tys. ton i Ajrowańczycy nie tylko nie zarabiali wtedy, ale i notowali straty.
Wybrzeże Kości Słoniowej jest największym na świecie producentem kakao z udziałem przekraczającym 40%, w przypadku przerobu udział ten wynosi około 14%.
Łukasz Chmielewski FAPA/FAMMU
Słowa kluczowe : Kakao, zbiory, Wybrzeże Kości Słoniowej