Kolejny udany rok dla eksportu polskiego drobiu

Polski eksport mięsa drobiu systematycznie rośnie, dynamika wzrostu uległa znacznemu przyśpieszeniu od momentu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Jedynie w 2009 r. miało miejsce załamanie sprzedaży na rynki zagraniczne, z uwagi na spowolnienie gospodarcze na rynku unijnym. Udział eksportu w produkcji mięsa drobiowego w Polsce również sukcesywnie zwiększa się i wynosi obecnie ponad jedną trzecią.

W 2015 r. dodatnie saldo w polskim handlu zagranicznym żywcem, mięsem i przetworami drobiu wyniosło ok. 1,7 mld EUR i było o 22% wyższe od wyników z 2014 r. Wolumen eksportu zwiększył się o 18% do ok. 950 tys. ton, a jego wartość wzrosła o 20% do ponad 1,9 mld EUR. Tak dobre wyniki w handlu były możliwe dzięki 10% wzrostowi krajowej produkcji drobiu. Tradycyjnie około 85% wpływów z eksportu sektora drobiu ogółem stanowiło mięso i podroby. Bardzo dobry rezultat uzyskano również ze sprzedaży przetworów drobiowych za sumę o jedną wyższą niż rok wcześniej. Po spadku w 2014 r., wartość wywozu żywca drobiu z Polski wzrosła w roku ubiegłym o 6%.

Głównymi odbiorcami polskiego mięsa i przetworów z drobiu były tradycyjnie państwa członkowskie UE, a wśród nich przewodziły Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Czechy i Holandia. W strukturze towarowej sprzedaży na rynek unijny dominowały świeże i schłodzone elementy kurcząt i indyków. Polskie mięso kurcząt brojlerów utrzymało w ubiegłym roku konkurencyjność cenową, jako najtańsze w całej UE. Przeciętne ceny sprzedaży kurcząt w Polsce stanowiły 68% średniej unijnej. Relatywnie niski poziom cen w naszym kraju wpływał na konkurencyjność polskiej oferty handlowej na rynku UE i przyczynił się do wzrostu eksportu.

W 2015 r. Polska była trzecim z grona państw UE eksporterem drobiu na rynki krajów trzecich., po Francji i Holandii. Największym odbiorcą polskiego drobiu spoza UE był Hongkong. W strukturze towarowej wysyłek na ten rynek największy udział miały mrożone elementy, głownie bardzo popularne w Azji skrzydła, nogi i łapki kurcząt oraz gęsi. Kolejnym ważnym rynkiem zbytu z grona krajów trzecich był Benin, a w asortymencie wywozu dominowały mrożone połówki lub ćwiartki z kurcząt oraz mrożone skrzydła indyków i kurcząt. Wysoka dynamika wzrostu eksportu drobiu z Polski miała miejsce również miejsce w stosunku do Chin i Wietnamu oraz  państw afrykańskich – Kongo, Liberii, Gabonu i Ghany. Azjatyckie, afrykańskie i bliskowschodnie rynki zbytu mają coraz większe znaczenie dla polskich i unijnych eksporterów drobiu, jednak rośnie tam konkurencja, głównie ze strony dostawców brazylijskich i amerykańskich. W 2015 r. wielkość sprzedaży polskiego mięsa drobiu do Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) wzrosła o jedną trzecią, jednak przy 9% spadku wartości. W wywozie przeważały tańsze, mrożone produkty – elementy oraz podroby z kurcząt i indyków. Wzrosły głownie wysyłki na Ukrainę, natomiast Rosja nie sprowadzała w ubiegłym roku mięsa drobiu z Polski z uwagi na embargo żywnościowe.

Najważniejszymi rynkami zbytu dla żywca drobiu z Polski w 2015 r. były tradycyjnie kraje należące do WNP i Niemcy. W strukturze sprzedaży na rynki wschodnie (Ukraina, Rosja i Białoruś) przeważały pisklęta kurcząt i indyków. Niemcy były natomiast największym odbiorcą drobiu rzeźnego z Polski.

Wielkość importu drobiu do Polski w ubiegłym roku wyniosła ok. 145 tys. ton i była o 6% wyższa niż rok wcześniej, natomiast wartość wzrosła o 5% do ok. 240 mln EUR.
W zakupach dominował żywiec drobiowy, rosnąc w ciągu roku o 11% ilościowo i o 4% pod względem wartości. Najważniejszymi dostawcami żywca do Polski były kraje unijne, a wśród nich głównie Niemcy, Holandia i Czechy.

Opracowała: Ewa Siemieńska, FAMMU/FAPA