Francja walczy z ptasią grypą

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy Francja przechodziła największy w historii kryzys związany z wysoko zjadliwą ptasią grypą. Od dn. 24 listopada 2015 r. do dn. 14 stycznia br. zanotowano 70 ognisk tej choroby w południowo-zachodniej części kraju, będącej największym regionem produkcji pasztetu z otłuszczonych wątróbek kaczych i gęsich – foie gras. Trzy różne szczepy wirusa (H5N1, H5N2 i H5N9) spowodowały olbrzymie straty u francuskich producentów drobiu.

Z uwagi na epidemię, wiele krajów wprowadziło restrykcje w imporcie francuskiego drobiu. Jako pierwsze zakazy importu wprowadziły Chiny, Hongkong, RPA, Korea Płd., Algieria i Egipt. Japonia, największy na świecie importer foie gras, wstrzymały przywóz produktów wytworzonych po 23 października ub. r. Państwa członkowskie UE i Arabia Saudyjska uznały strategię regionalizacji i wprowadziły zakaz importu tylko ze stref, w których wystąpiły przypadki ptasiej grypy.    

Obecnie jednak sytuacja epidemiologiczna we Francji zaczyna stabilizować się. Od połowy stycznia br. nie zanotowano nowych ognisk ptasiej grypy. Rząd francuski i krajowe władze weterynaryjne przyjęły nową strategię zwalczania ptasiej grypy, która zakłada, że ptactwo wodne jest nosicielem łagodnego szczepu wirusa, który następnie mutuje w postać wysoce zjadliwą. Aby temu zapobiec, francuscy producenci drobiu w południowo-zachodniej części kraju muszą wstrzymać się na kilka miesięcy z nową produkcją kaczek i gęsi, do czasu pełnej dezynfekcji gospodarstw produkcyjnych, ubojni i sprzętu po poprzednich ogniskach zakażeń. Producenci mogą kontynuować dotychczasową hodowlę do czasu planowego uboju ptaków, lecz od dn. 18 stycznia do  dn. 2 maja br. nie mogą wstawiać nowych piskląt do odchowu. Produkcja będzie mogła zostać wznowiona po zakończeniu dezynfekcji. W dn. 1 lipca br. wejdzie w życie nowy dekret, który zobowiązuje producentów drobiu do przyjęcia środków związanych z bezpieczeństwem biologicznym. Nowa strategia zwalczania ptasiej grypy objęła ok. 70% krajowej produkcji foie gras.

Według ekspertów z uniwersytetu w Utrechcie, epidemii ptasiej grypy we Francji można było się spodziewać. W wielu francuskich gospodarstwach hodowla kaczek i gęsi prowadzona jest w systemie wolnowybiegowym, o niskim poziomie bezpieczeństwa biologicznego. Statystyki pokazują, że przez wiele lat pojawiały się tam wirusy nisko zjadliwej ptasiej grypy, a monitoring był minimalny.

W dn. 26 stycznia br. francuski minister rolnictwa Stéphane le Foll ogłosił wprowadzenie nadzwyczajnych środków wsparcia o wartości 290 mln EUR dla krajowego sektora hodowlanego. Wsparciem zostali objęci również hodowcy drobiu, którzy musieli się wstrzymać ze wznowieniem produkcji. W ramach pakietu pomocy, 130 mln EUR zostało asygnowane na rekompensaty dla producentów i wylęgarni drobiu za poniesione straty.

Opracowała: Ewa Siemieńska, FAMMU/FAPA