- KSOW 2014-2020
- PLAN DZIAŁANIA
- LEADER 2014-2020
- SZUKAM PARTNERA
- EWALUACJA PROW
- POMOC TECHNICZNA SCH. II
- Projekty Partnerów - 2017 r.
- Projekty Partnerów - 2018 r.
- Projekty Partnerów - 2019 r.
- Projekty Partnerów - 2020 r.
- Konkurs 4/2020
- Konkurs 5/2021
- .
- Turystyka na wsi
- Rynki rolne
- Analizy i ekspertyzy
- Rozwój regionalny i lokalny
- Grupy Producentów Rolnych
- Strategia UE dla Regionu Morza Bałtyckiego
- Produkty regionalne i tradycyjne
- Finansowanie operacji w BGK
- Linki
- .
- Nabory wniosków SC KSOW
- ARCHIWUM - PROW 2007-2013:
- KSOW
- Działania SC KSOW
- Leader
- WPR po 2013 roku
- Współpraca międzynarodowa
- Biuletyn KSOW
- RODO
- Polityka prywatności i plików cookies
Chiny powalczą z przemytem cukru
Chińscy producenci cukru alarmują, że bez zdecydowanych działań ze strony władz kraj zaleje tani, przemycany cukier, który zaszkodzi sektorowi.
Chiny są jednym z największym importerów cukru na świecie. W ostatnich latach władze ograniczyły wsparcie rodzimego sektora, zmniejszając cenę minimalną na trzcinę cukrową i zawieszając skup interwencyjny. Spożycie cukru w Chinach sukcesywnie jednak rośnie, a kurczącą się produkcja krajowa nie nadążą za nim. Jednym z powodów spadku produkcji jest wspomniane ograniczenie wsparcia, drugim import taniego cukru, z którym krajowi producenci nie są w stanie konkurować cenowo. W założeniu system wsparcia krajowego rynku miał doprowadzić do podwyżki cen, a drogi cukier miał zachęcić rolników do intensyfikacji upraw głównie trzciny cukrowej, co miało zaowocować wzrostem rodzimej produkcji. Ceny cukru na światowych rynkach w ostatnich latach były jednak najniższe od 6-7 lat. W efekcie wysokie ceny w Chinach doprowadziły do intensyfikacji taniego importu. Cukier w Chinach jest tak drogi, że opłaca się zapłacić wysokie, 50% cło ad valorem i nawet wtedy importowany cukier będzie tańszy od krajowego. Dodatkowym problemem jest przemyt.
W 2014 roku Chiny sprowadziły oficjalnie 3,49 mln ton cukru. Po trzech pierwszych kwartałach 2015 roku import jest o 55% wyższy w relacji rocznej i wynosi 3,73 mln ton. Do tego należy doliczyć jeszcze przemycany cukier, którego wolumen w całym 2015 roku szacowany jest nawet na 1,2 mln ton. Nielegalnie cukier trafia do Chin głównie przez południową granicę, z Wietnamu i Birmy. Południowi sąsiedzi przemycają zwykle tajski cukier (Tajlandia jest drugim na świecie eksporterem). Szacuje się, że około połowa przemytu pochodzi z Wietnamu. Chińskie źródła podają, że szmuglowany cukier sprzedawany był w październiku 2015 roku w Guangzhou po 4900 juanów za tonę, czyli 400-500 juanów za tonę taniej niż cukier z lokalnych cukrowni.
Jeszcze nie wiadomo, jakie działania mogą podjąć chińskie władze w sprawie przemytu cukru. Na razie związki producentów cukru wystosowały apele do władz prowincji, żeby te opanowały sytuację. Sektor cukrowniczy w Chinach jest ważny z punktu widzenia zatrudniania ludności, więc można spodziewać się działań na poziomie państwowym.
Łukasz Chmielewski FAPA/FAMMU