Polskie owoce i warzywa pod szczególnym nadzorem

Pod koniec kwietnia oraz w połowie maja bieżącego roku do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wpłynęły pisma Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Federacji Rosyjskiej (Rossielchoznadzor) o rzekomym fakcie wykrytych przez stronę rosyjska nieprawidłowości w zakresie spełniania norm jakościowych i fitosanitarnych przez polskie produkty eksportowane na rynek rosyjski. Od dawna strona rosyjska z uwagi na swoje zaostrzone normy kontroli świeżych produktów ogrodnictwa zgłaszała nieprawidłowości przede wszystkim dotyczące braku dbałość o spójność dokumentów eksportowych (fitosanitarnych i pozostałych: handlowych i transportowych itp.), wdrożenia przez producentów i eksporterów procedur kontroli wewnętrznej, a także wykonywania odpowiednich badań laboratoryjnych dotyczących bezpieczeństwa żywności.

Związku z powyższym, Główny Inspektor Ochrony Roślin i Nasiennictwa przypomina polskim eksporterom o ostrzejszych, niż obowiązujące w krajach Unii Europejskiej, wymaganiach w eksporcie produktów pochodzenia roślinnego na właśnie rynek rosyjski, w szczególności w zakresie dopuszczalnych poziomów pozostałości środków ochrony roślin w owocach i warzywach.

Do najważniejszych wymagań, które powinni spełnić polscy eksporterzy należy między innymi:

1. zapewnienie jednolitości danych we wszystkich dokumentach dołączanych do wysyłanych towarów,
2. wdrożenie procedur kontroli wewnętrznej i wyznaczanie odpowiednich osób (pełnomocników ds. jakości) odpowiedzialnych za przeprowadzanie wstępnych kontroli mających na celu wyeliminowanie w eksportu partii produktów nie spełniających wszystkich rosyjskich przepisów i norm w zakresie spraw fitosanitarnych oraz bezpieczeństwa żywności,
3. przebadanie wszystkich partii wysyłanych owoców i warzyw pod kątem pozostałości środków ochrony roślin,
4. dołączanie wyników wszystkich badań do wniosków wydania świadectw fitosanitarnego niezbędnego do wysyłki na rynek rosyjski.

Poza tym w interesie polskich producentów i eksporterów owoców i warzyw powinno być:

1. przystąpienie producentów, zwłaszcza w wypadku produktów kierowanych na rynek rosyjski, do systemu integrowanej produkcji (zalecane są specjalne alternatywne programy ochrony roślin opracowane właśnie pod kątem wysyłki do Rosji w odniesieniu do pozostałości środków ochrony roślin),
2. zaopatrywanie się eksporterów owoców i warzyw w produkty pochodzące właśnie z gospodarstw stosujących właśnie ten system integrowanej produkcji dla poszczególnych gatunków uprawianych produktów, a także wymaganie od tychże producentów odpowiednich wyników badań świadczących o fakcie, iż dany towar spełnia normy wytyczone przez stronę rosyjską.

Powyższe zalecenia zostały już dawno sformułowane i zalecane są dla polskich producentów i eksporterów już od listopada minionego roku, choć w obecnej „trudnej”’ sytuacji za wschodnia granica warte przypomnienia.

Opracowanie: Dagmara Długokęcka na podstawie informacji Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa