- KSOW 2014-2020
- PLAN DZIAŁANIA
- LEADER 2014-2020
- SZUKAM PARTNERA
- EWALUACJA PROW
- POMOC TECHNICZNA SCH. II
- Projekty Partnerów - 2017 r.
- Projekty Partnerów - 2018 r.
- Projekty Partnerów - 2019 r.
- Projekty Partnerów - 2020 r.
- Konkurs 4/2020
- Konkurs 5/2021
- .
- Turystyka na wsi
- Rynki rolne
- Analizy i ekspertyzy
- Rozwój regionalny i lokalny
- Grupy Producentów Rolnych
- Strategia UE dla Regionu Morza Bałtyckiego
- Produkty regionalne i tradycyjne
- Finansowanie operacji w BGK
- Linki
- .
- Nabory wniosków SC KSOW
- ARCHIWUM - PROW 2007-2013:
- KSOW
- Działania SC KSOW
- Leader
- WPR po 2013 roku
- Współpraca międzynarodowa
- Biuletyn KSOW
- RODO
- Polityka prywatności i plików cookies
Amerykańskie koncerny spożywcze ograniczają kalorie
Najwięksi producenci żywności i napojów w USA zobowiązali się zmniejszyć ilość sprzedawanych kalorii. Udało im się zrobić to w znacznie większym zakresie, niż planowano. Nie ma jednak pewności co do prawdziwych przyczyn tej redukcji.
W maju 2010 roku 16 największych firm spożywczych w USA jak Coca Cola, Kraft Food czy Nestle zobowiązało się zmniejszyć sprzedaż kalorii na amerykańskim rynku. W 2012 roku redukcja miała wynieść jeden bilion kalorii wobec poziomu sprzedaży z 2007 roku, a w 2015 roku 1,5 biliona kalorii. Badania przeprowadzone przez University of North Carolina at Chapel Hill pokazują, że w 2012 roku sprzedano o 6,4 biliona kalorii mniej niż w 2007 roku. Redukcja była zatem znacznie większa, niż planowano.
Wyniki raportu zostały różnie odebrane przez amerykańskie organizacje zajmujące się zdrowiem. Niektórzy komentatorzy wskazywali na odpowiedzialność firm spożywczych i zmianę podejścia do żywienia wśród Amerykanów, którzy mieliby bardziej świadomie wybierać produkty. Inni z kolei podkreślają, że podobne działania branży nie są magicznym remedium na złą sytuację zdrowotną w USA i potrzebne są regulacje, zwłaszcza w zakresie prawa dla dzieci.
Wreszcie padł także argument, że trudno ocenić, co jest bezpośrednią przyczyną redukcji sprzedanych kalorii. Duży wpływ na ten spadek mogła mieć recesja, która ograniczyła konsumpcję żywności w USA i mogła skłonić Amerykanów do odstawienia „śmieciowego jedzenia”.
Z drugiej jednak strony wyraźnie obserwowany jest trend w amerykańskim sektorze słodzonych napojów bezalkoholowych, który polega na zastępowaniu cukru lub izoglukozy innymi słodzikami, także bezkalorycznymi jak stewia, oraz promowaniu dietetycznych produktów jak Cola-Cola Zero czy Pepsi Light.
Badanie zostało przeprowadzone na podstawie danych z paragonów fiskalnych ze sklepów i etykiet z opakowań produktów. W 2007 roku 16 największych firm miało sprzedać żywność i napoje o wartości energetycznej równej 60,4 biliona kalorii, co stanowiło 36% kalorii ogółem, jakie sprzedano w pakowanej żywności i napojach w USA. W 2012 roku sprzedaż miała spaść do 54 bilionów kalorii. Po ogłoszeniu wyników firmy spożywcze zapewniły, że będą dalej działać na rzecz poprawy zdrowia, np. poprzez zmniejszenia porcji sprzedawanych produktów.
Według danych U.S. Center for Disease Control and Prevention prawie 36% Amerykanów jest otyłych (ma BMI powyżej 30), a na nadwagę i otyłość cierpi blisko 2/3 społeczeństwa, w tym około 15% dzieci. Biorąc pod uwagę populację USA, redukcja o 6,4 biliona kalorii sprawia, że dziennie jednak osoba spożywa około 78 kalorii mniej. Obecnie Amerykanie spożywają średnio o 300 kalorii więcej dziennie niż w 1985 roku i o 600 dziennie więcej niż w latach 70. XX wieku.
Opracowanie: Łukasz Chmielewski FAPA/FAMMU