Perspektywy dla rynku rzepaku w UE

Podaż nasion rzepaku w krajach Unii Europejskiej w bieżącym sezonie 2013/14 tylko nieznacznie się zmniejszy i prawdopodobnie osiągnie poziom około 23,9 mln ton, tj. o 0,1% mniej w porównaniu z poprzednim rokiem marketingowym. Przyczyną będą większe niż się wcześniej spodziewano zbiory, spadek importu z poza Unii oraz mniejsze niż sezon wcześniej zapasy początkowe. Poziom tych zapasów w sezonie 2013/14 (na początku lipca br.) był relatywnie niski i wyniósł ok. 0,8 mln ton. Przewiduje się, że ze względu na spadek przerobu do końca sezonu 2013/14 zapasy wzrosną do 1,1 mln ton. W sezonie 2013/14 po raz kolejny zapowiada się relatywnie wysoki poziom importu rzepaku, prawdopodobnie około 2,7 mln ton wobec 3,3 mln ton sezon wcześniej.

Większość importowanego do Unii rzepaku kilka lat wcześniej pochodziło z Ukrainy i kierunek ten powinien w sezonie 2013/14 ponownie zyskać  na znaczeniu. W 2013 roku ukraińskie zbiory rzepaku mogą wzrosnąć z 1,3 mln ton do około 2 mln ton (wobec 1,4 mln ton przed dwoma laty), zatem zwiększy się potencjał eksportowy tego kraju. Większość ukraińskiego eksportu trafia rokrocznie do Unii. W sezonie 2013/14 ukraińskie zbiory pozwolą na wzrost eksportu surowca do produkcji oleju rzepakowego prawdopodobnie ponad 1,3 mln ton sezon wcześniej. Drugim dostawcą rzepaku na wspólnotowy rynek będzie zapewne w tym roku Australia.

Eksport rzepaku z UE (poza Unię) w sezonie 2013/14 będzie  niski, tzn. na poziomie około 100-200 tys. ton, czyli nieznacznie powyżej poziomu dla sezonu 2012/13 (80 tys. ton). Eksport rzepaku z Unii od sezonu 2002/03 jest na stosunkowo niskim poziomie ze względu na relatywnie duży popyt wewnętrzny, napędzany zwłaszcza popytem do produkcji biodiesla.

Opracowanie: Witold Rodkiewicz FAMMU/FAPA