- KSOW 2014-2020
- PLAN DZIAŁANIA
- LEADER 2014-2020
- SZUKAM PARTNERA
- EWALUACJA PROW
- POMOC TECHNICZNA SCH. II
- Projekty Partnerów - 2017 r.
- Projekty Partnerów - 2018 r.
- Projekty Partnerów - 2019 r.
- Projekty Partnerów - 2020 r.
- Konkurs 4/2020
- Konkurs 5/2021
- .
- Turystyka na wsi
- Rynki rolne
- Analizy i ekspertyzy
- Rozwój regionalny i lokalny
- Grupy Producentów Rolnych
- Strategia UE dla Regionu Morza Bałtyckiego
- Produkty regionalne i tradycyjne
- Finansowanie operacji w BGK
- Linki
- .
- Nabory wniosków SC KSOW
- ARCHIWUM - PROW 2007-2013:
- KSOW
- Działania SC KSOW
- Leader
- WPR po 2013 roku
- Współpraca międzynarodowa
- Biuletyn KSOW
- RODO
- Polityka prywatności i plików cookies
Susza w Oceanii stymuluje wzrost cen przetworów mlecznych na świecie
Indeks cen przetworów mlecznych FAO, obliczany na podstawie cen masła, OMP, PMP, serów oraz kazeiny od października 2012 roku wykazywał delikatną tendencję wzrostową. Sytuacja ta utrzymywała się aż do marca, kiedy odnotowano najbardziej dynamiczną zwyżkę od listopada 2009 roku (+10,96%), a w kwietniu dynamika wzrostu była jeszcze silniejsza (+14,88%). Indeks ten osiągnął wartość 258,8 punktu co oznacza, że w okresie tym światowe ceny przetworów mlecznych były o 2,25 razy wyższe niż w latach 2002 – 2004, stanowiących punkt odniesienia. Te ekstremalne zwyżki związane są z największą od 30 lat suszą, jaka miała miejsce w Oceanii, która doprowadziła do dramatycznego zmniejszenia produkcji mleka w tym rejonie przy jednoczesnym spadku przetwórstwa.
Pomimo niewielkiej produkcji kraje Oceanii należą do najważniejszych eksporterów produktów mleczarskich. Ich atutem były zwykle sprzyjające produkcji mleka warunki klimatyczne, w ostatnim czasie jednak region ten jest nawiedzany przez susze lub powodzie, co może wpłynąć negatywnie na możliwość i tempo dalszej ekspansji. Szczególną rolę odgrywa tu Nowa Zelandia, której eksport mleczarski w sezonie 2011/2012 (czerwiec/ maj) osiągnął wartość 14,576 mld NZD (ok. 12 mld USD). Obecnie jest tam jesień i deszcze powróciły, ale brak opadów spowodował poważne wyniszczenie pastwisk, które prawdopodobnie ulegną odrodzeniu dopiero po kilku miesiącach deszczów. Zmusza to producentów mleka do redukcji stada poprzez ubój krów, aby pozostałe mogły zostać wyżywione. W związku z tym produkcja mleka jest na niższym poziomie niż oczekiwano, chociaż według prognoz pomimo kataklizmu i tak w sezonie 2012/13 osiągnie ona rekordowy poziom. Za bieżącą sytuację odpowiadają zatem w dużym stopniu także ograniczone zapasy, które zostały już dawno upłynnione. W Nowej Zelandii nie było odpowiedniego poziomu zapasów przetworów mlecznych, które mogłyby pokryć zapotrzebowanie. Ponadto wzrostową dynamikę cen w skali światowej dodatkowo wspomaga fakt, że sezonowy wzrost produkcji w Europie w związku z nadejściem wiosny był opóźniony z powodu złej pogody ograniczającej wzrost pastwisk.
Opracowanie: Adam Bugała FAMMU/FAPA