- KSOW 2014-2020
- PLAN DZIAŁANIA
- LEADER 2014-2020
- SZUKAM PARTNERA
- EWALUACJA PROW
- POMOC TECHNICZNA SCH. II
- Projekty Partnerów - 2017 r.
- Projekty Partnerów - 2018 r.
- Projekty Partnerów - 2019 r.
- Projekty Partnerów - 2020 r.
- Konkurs 4/2020
- Konkurs 5/2021
- .
- Turystyka na wsi
- Rynki rolne
- Analizy i ekspertyzy
- Rozwój regionalny i lokalny
- Grupy Producentów Rolnych
- Strategia UE dla Regionu Morza Bałtyckiego
- Produkty regionalne i tradycyjne
- Finansowanie operacji w BGK
- Linki
- .
- Nabory wniosków SC KSOW
- ARCHIWUM - PROW 2007-2013:
- KSOW
- Działania SC KSOW
- Leader
- WPR po 2013 roku
- Współpraca międzynarodowa
- Biuletyn KSOW
- RODO
- Polityka prywatności i plików cookies
Szkoci wprowadzają cenę minimalną na alkohol
Szkocki parlament jako pierwszy w UE przegłosował wprowadzenie ceny minimalnej na alkohol. Ku podobnym rozwiązaniom na poziomie wspólnotowym skłania się także Komisja Europejska.
Z najnowszych badań Światowej Organizacji Zdrowia WHO wynika, że Europejczycy spożywają najwięcej alkoholu na świecie. Średnie zużycie na dorosłą osobę (powyżej 15 roku życia) wyniosło w 2005 roku 12,2 litra rocznie, z czego 22% stanowiło spożycie nierejestrowane, czyli alkohol z przemytu, techniczny itd. Średnia światowa jest prawie dwa razy mniejsza, choć nieco wyższe jest spożycie nierejestrowane (28%). Jeden na 10 przypadków picia alkoholu w Europie powoduje chorobę lub przedwczesną śmierć. Dlatego też Komisja Europejska zamierza przyjąć strategię zwalczającą alkoholizm. Wstępna propozycja ma pojawić się pod koniec 2012 roku. Cześć krajów unijnych podjęło jednak już własne działanie. Jako pierwsi zrobili to Szkoci, przegłosowując podatek w wysokości 50 pensów od jednostki alkoholu – według wyliczeń szkockich władz, cena minimalna za butelkę whisky o pojemności 700 ml (40% zawartości alkoholu) wyniesie 14 funtów. Podobne rozwiązanie rozważa także Wielka Brytania, gdzie rząd zaproponował wprowadzenie podatku w wysokości 40 pensów.
Szkocka ustawa ma szansę stać się obowiązującym prawem w kwietniu 2013 roku. Zdaniem ustawodawcy cena minimalna na alkohol poprawi kulturę picia i zredukuje niezdrowe nawyki alkoholowe. Organizacje zrzeszające producentów alkoholu alarmują zaś, że ustawa może negatywnie wpłynąć na eksport whisky i zwiększyć spożycie nierejestrowanego alkoholu.
Badania pokazują, że podwyżka ceny alkoholu sprawia, że jego konsumenci sięgają po tańsze substytuty. Jednocześnie rośnie przemyt, bimbrownictwo, a także bardzo niebezpieczne dla zdrowia spożycia technicznego alkoholu – pod postacią wody kolońskiej, odmrażaczy, denaturatu itd. Szacuje się, że w Szwecji – właśnie ze względu na wysokie ceny – około 30% spożywanego piwa pochodzi z nielegalnych źródeł. Tych „skutków ubocznych” świadomi są także zwolennicy podobnych form opodatkowania alkoholu, ale ich zdaniem nie ma dowodów, żeby cena minimalna była bezpośrednią przyczyną tego typu zachowań konsumenckich.
Dodatkowe obciążenie, jakim będzie cena minimalna, może także ograniczyć konkurencyjność whisky na rynkach zagranicznych, a także w samej UE. Tego typu rozwiązanie może także preferować supermarkety, bo sprzedając duże ilości, będą mogły wynegocjować niższą cenę zakupu niż sklepiki. Biorąc pod uwagę potencjalne plusy i minusy mechanizmu ceny minimalnej, należy pamiętać, że jej wprowadzenie zwykle owocuje większymi zyskami producenta i podwyżkami dla konsumentów.
Opracował: Łukasz Chmielewski FAPA/FAMMU