- KSOW 2014-2020
- PLAN DZIAŁANIA
- LEADER 2014-2020
- SZUKAM PARTNERA
- EWALUACJA PROW
- POMOC TECHNICZNA SCH. II
- Projekty Partnerów - 2017 r.
- Projekty Partnerów - 2018 r.
- Projekty Partnerów - 2019 r.
- Projekty Partnerów - 2020 r.
- Konkurs 4/2020
- Konkurs 5/2021
- .
- Turystyka na wsi
- Rynki rolne
- Analizy i ekspertyzy
- Rozwój regionalny i lokalny
- Grupy Producentów Rolnych
- Strategia UE dla Regionu Morza Bałtyckiego
- Produkty regionalne i tradycyjne
- Finansowanie operacji w BGK
- Linki
- .
- Nabory wniosków SC KSOW
- ARCHIWUM - PROW 2007-2013:
- KSOW
- Działania SC KSOW
- Leader
- WPR po 2013 roku
- Współpraca międzynarodowa
- Biuletyn KSOW
- RODO
- Polityka prywatności i plików cookies
Rosja zmierza do samowystarczalności w sektorze cukru
Sukcesywny wzrost areału buraków cukrowych pozwolił na zwiększenie produkcji cukru do poziomu umożliwiającego eksport i ograniczającego import.
Rosja jest jednym z trzech największych na świecie importerów cukru. Przywóz zaspokaja około 45% wewnętrznego zapotrzebowania. Nic dziwnego, że ceny cukru w Rosji są bardzo uzależnione od sytuacji na światowych giełdach i charakteryzują się dużą zmiennością, a w ostatnich latach także bardzo wysokim poziomem. Dlatego też kraj ten dąży do samowystarczalności w sektorze cukru. Ta sztuka nie uda się jeszcze w sezonie 2011/12, ale rosyjskie ministerstwo rolnictwa prognozuje, że produkcja cukru wzrośnie aż o 52% do 4,3 mln ton wobec 2,77 wytworzonych sezon wcześniej. Co więcej rosyjskie władze szacują, że w sezonie 2011/12 będzie możliwy eksport 200 tys. ton cukru. Ma to umożliwić właśnie rekordowa produkcja. Szacowane zbiory buraków cukrowych mogłyby pozwolić na produkcję nawet 5 mln ton, ale zdaniem części rosyjskich specjalistów możliwości produkcyjne rosyjskich cukrowni i brak odpowiednio przystosowanych i pojemnych silosów do przechowywania buraków cukrowych nie pozwolą wytworzyć aż tyle cukru.
Wyższa produkcja cukru jest możliwa dzięki zwiększeniu areału buraków cukrowych o 19% w sezonie 2011/12 do 1,29 mln ha. W ciągu ostatniej dekady powierzchnia upraw wzrosła aż o ¾.
Konsumpcja cukru w Rosji szacowana jest na około 5,6 mln ton rocznie. Zapasy wynoszą obecnie około 2 mln ton. Taki poziom zaopatrzenia rynku sprawia, że można myśleć i o niewielkim eksporcie, i o zmniejszeniu importu.
Dużym wyzwaniem dla rosyjskiego sektora cukru są problemy logistyczne. Od dekady Rosja nie wysyłała cukru drogą morską. Eksport odbywał się jedynie koleją do krajów Azji Środkowej. Pod koniec 2011 r. przeprowadzono jednak testowy transport statkiem i rosyjski oddział koncernu Louis Dreyfus, który odebrał pierwszy transport, jest zainteresowany kontynuowaniem takiej współpracy. Pojawiły się nawet informacje, że Rosjanie oferowali 40 tys. ton cukru białego unijnym kontrahentom. Jeśli Rosja zacznie generować niewielkie nadwyżki cukru, to raczej znajdą one nabywców w krajach Wspólnoty Niepodległych Państw, gdzie obrót wewnętrzny jest bezcłowy.
Wyższa produkcja cukru sprawia, że Rosja zdecydowanie ograniczy zakupy cukru. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że cło importowe na cukier surowy, którego rocznie sprowadza się do Rosji ponad 2 mln ton, wzrosło z 50 USD/t w czerwcu do 85 USD/t w lipcu i 140 USD/t w sierpniu. W pierwszym półroczu 2011 r. Rosja zakupiła 2,27 mln ton cukru surowego za 1,66 mld USD i zaledwie 27 tys. ton cukru białego za 24 mln USD/t.
Potencjalne ograniczenie popytu ze strony Rosji jest wyzwaniem dla polskich eksporterów. Jeśli produkcja na to pozwala (tzn. dobre zbiory pozwalają znacznie przekroczyć kwotę produkcyjną), to Rosja i byłe republiki radzieckie z rejonu Kaukazu stają się atrakcyjnymi i dużymi rynkami zbytu dla polskiego cukru. W 2010 r. eksport do państw WNP stanowił 32% wywozu polskiego cukru ogółem (115 tys. ton), a Rosja była drugim najważniejszym (po Niemczech) rynkiem zbytu (44 tys. ton i 12% udział).
Autor: Łukasz Chmielewski FAPA/FAMMU
Słowa kluczowe : cukier