- KSOW 2014-2020
- PLAN DZIAŁANIA
- LEADER 2014-2020
- SZUKAM PARTNERA
- EWALUACJA PROW
- POMOC TECHNICZNA SCH. II
- Projekty Partnerów - 2017 r.
- Projekty Partnerów - 2018 r.
- Projekty Partnerów - 2019 r.
- Projekty Partnerów - 2020 r.
- Konkurs 4/2020
- Konkurs 5/2021
- .
- Turystyka na wsi
- Rynki rolne
- Analizy i ekspertyzy
- Rozwój regionalny i lokalny
- Grupy Producentów Rolnych
- Strategia UE dla Regionu Morza Bałtyckiego
- Produkty regionalne i tradycyjne
- Finansowanie operacji w BGK
- Linki
- .
- Nabory wniosków SC KSOW
- ARCHIWUM - PROW 2007-2013:
- KSOW
- Działania SC KSOW
- Leader
- WPR po 2013 roku
- Współpraca międzynarodowa
- Biuletyn KSOW
- RODO
- Polityka prywatności i plików cookies
Wyniki unijnej kontroli mięsa wołowego w krajach wspólnoty, wpływ skandalu na rynek wołowiny
Okazuje się, że skandal związany z wykryciem koniny w przetworach mięsnych oznakowanych, jako wołowe nie miał praktycznie żadnego wpływu na kształtowanie się popytu konsumenckiego oraz poziomu cen mięsa wołowego we Wspólnocie. W I kwartale br. ceny tego gatunku mięsa w Unii zamiast spadać, jak przypuszczano, ustabilizowały się. Problem koniny w wołowinie był bardziej związany ze złym oznakowaniem żywności niż jej bezpieczeństwem, zatem wywarł ograniczony wpływ na popyt ze strony konsumentów. Ponadto zafałszowanie żywności dotyczyło tylko produktów przetworzonych, co spowodowało, że np. kochający konie brytyjscy konsumenci nie zmienili swojego zaufania do jakości świeżej wołowiny. Wydaje się, że jedynym trwałym skutkiem skandalu związanego z mięsem końskim, z korzyścią dla konsumenta, będzie wprowadzenie bardziej rygorystycznych standardów dotyczących śledzenia i pochodzenia mięsa, które zastosują przetwórcy oraz sektor gastronomiczny w krajach Wspólnoty. Ostrzejsze standardy regulujące rynek w połączeniu z prognozowaną mniejszą podażą mięsa wołowego w najbliższych latach, mogą wpłynąć na ściślejszą współpracę uczestników łańcucha żywnościowego.
Jak wynika z przedstawionego w kwietniu br. raportu Komisji Europejskiej (KE), większość krajów Wspólnoty zetknęła się z problemem zafałszowania produktów z wołowiny mięsem końskim. Spośród 4144 badań mięsa wołowego przeprowadzonych w całej Unii Europejskiej, w 193 przypadkach stwierdzono obecność koniny (udział na poziomie 4,66%). Najwięcej przypadków koniny w wołowinie wykryto we Francji (47 wyników pozytywnych), w Grecji (36) oraz w Niemczech (29). W Polsce stwierdzono 5 przypadków.
Ponadto w ramach programu kontrolnego przeprowadzono testy ewentualnej obecności farmaceutyku o nazwie fenylobutazon w koninie. Lek ten jest powszechnie używany w hodowli koni sportowych. Unia uznała go za groźny dla zdrowia ludzi, zakazując stosowania w hodowli zwierząt, których mięso kierowane jest do konsumpcji przez ludzi. Na 3115 przeprowadzonych testów pod kontem śladów fenylobutazonu wynik pozytywny stwierdzono w 16 przypadkach (udział na poziomie 0,51%). Najwięcej pozytywnych wyników (14) dotyczyło Wielkiej Brytanii. Nie jest to jednak zaskoczenie, biorąc pod uwagę, że Brytyjczycy przeprowadzają testy na mięsie każdego ubitego konia od lutego br. Oznacza to tym samym, że testami na Wyspach zostało objętych więcej zwierząt niż w innych krajach Wspólnoty. W sprawie fenylobutazonu KE uspokoiła, podając, że nie stanowi on zagrożenia dla konsumentów (małe prawdopodobieństwo objawów toksycznych).
Komisja Europejska poinformowała także, że wykonano dodatkowo 7951 testów na obecność koniny w mięsie wołowym. Przeprowadzili je producenci, przetwórcy i dystrybutorzy żywności. W 110 przypadkach (udział na poziomie 1,38%) stwierdzono obecność DNA mięsa końskiego.
Opracowanie: Paweł Kostzryński FAMMU/FAPA