Cydr – alternatywa dla polskiego przetwórstwa jabłek

Cydr, inaczej zwany również jabłecznikiem to napój alkoholowy, przefermentowany sok z dojrzałych jabłek (niedoprawiany cukrem), o wyglądzie od mętnego po klarowny, o zawartości alkoholu 2-7%. Cydr odznacza się świeżym aromatem i lekko słodkawym, kwaskowo-orzeźwiającym smakiem jabłek, wytwarzany przez fermentację moszczu jabłecznego w sposób zbliżony do produkcji piwa techniką górnej fermentacji. Jest on szczególnie popularny w Wielkiej Brytanii, północnej Francji, Belgii, Irlandii i na Litwie, a od początku XIX wieku jest również produkowany w Polsce.

Sam cydr jest słodszy niż piwo, bo w wyniku fermentacji pozostaje w nim średnio do około 4,5% -5% niesfermentowanego cukru z moszczu jabłkowego.

Produkcja cydru w naszym kraju szacowana jest na poziomie 60-80 mln litrów, co stanowi zaledwie 2% produkcji piwa, i przekłada się na około 100 tys. ton jabłek skierowanych w tym celu do przetworzenia.

Zdaniem polskich producentów pojawienie się polskiego cydru stworzy nie tylko "zdrowszą" alternatywę dla mocnych alkoholi – ale przede wszystkim pozwoli na dywersyfikację przeznaczania owoców gorszej jakości, głównie jabłek (także nadwyżek ich produkcji), co w  efekcie może przyczynić się do poprawy opłacalności ich produkcji. Obecnie większość owoców gorszej jakości – tzw. jabłek przemysłowych (blisko 92%) wykorzystywana jest jedynie do produkcji koncentratu soku jabłkowego.

Polscy plantatorzy jabłek, na mocy ustawy o produkcji i obrocie wyrobów winiarskich, mogą obecnie produkować i wprowadzać do obrotu napój niskoalkoholowy cydr - z własnych owoców i nie w większej ilości niż 10 tys. litrów rocznie (wielkość przysługująca 1 osobie posiadającej zgodnie z ustawą winiarską co najmniej 1 ha sadu). Ponadto indywidualni plantatorzy mogą produkować cydr we własnych gospodarstwach bez prowadzenia ksiąg podatkowych czy spełniania surowych wymogów technologicznych, którym podlegają duże zakłady. Można rozpocząć produkcję w tzw. domowych warunkach. Ułatwieniem też jest to, że nie trzeba zakładać specjalnej firmy - gospodarstwo musi jedynie uzyskać formalną zgodę na produkcję od resortu rolnictwa.

Na dzień dzisiejszy cydr może być odpowiedzią na stale zmieniające się potrzeby konsumentów - innowacyjnego, smacznego i niskoprocentowego alkoholu, a sam cydr może z czasem stać się sporą konkurencją dla bardzo popularnych w ostatnim czasie w naszym kraju kategorii piw smakowych.

Ponadto rozwój produkcji tego trunku to potencjalnie istotne źródło dla wpływów z akcyzy, a zachętą dla polskich producentów może być tegoroczna, styczniowa redukcja stawki akcyzy ze 158 do 97 zł za 1 hektolitr gotowego produktu.

Euromonitor International szacuje, że w tym roku wydatki polskich konsumentów cydrów i perry (podobnie jak cydr jest to alkoholowy napój jednak ten robiony jest wyłącznie z gruszek i nie jest aż tak popularny w naszym kraju) , sięgną 196,5 mln zł. Według firmy w 2015 roku wartość ta wzrośnie o 10%, a w 2017 roku osiągnie nawet 270 mln zł.

Opracowanie: FAMMU/FAPA